Wczoraj w czeskim Hostinné odbył się mecz fazy finałowej Pucharu Europy TT InterCUP w tenisie stołowym, w którym to miejscowy Tatran KRPA podejmował Powiat Częstochowski ALTS Poczesna.
- Wybraliśmy się do Czech w osłabionych składzie. Nie pojechał z nami jeden z naszym liderem, Mariusz Koczyba, który ma jeszcze problemy z plecami - powiedział w rozmowie z nami Wiesław Jagusiak z ALTS.
Czesi przystąpili do meczu w najsilniejszym, drugoligowym składzie. To wystarczyło, bo pokonać ALTS 4:0.
- Trafiliśmy na bardzo silny i dobrze dysponowany zespół. Punkt dla nas mógł zdobyć Waldemar Józala, ale przegrał w pięciu setach. Pozostałe mecze skończyły się w trzysetowych pojedynkach. Kolejny mecz zagramy z zespołami z Niemiec lub Francji. Wszystko zależy od wyniku ich konfrontacji - zakończył Jagusiak.